Ministerstwo Infrastruktury przygotowało dwa projekty ustaw, które mają pobudzić rynek mieszkań. Pierwszy ma zachęcić właścicieli mieszkań do legalnego ich wynajmowania. Drugi rozwiązuje problem zakwestionowanej przez Trybunał Konstytucyjny ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych.
Resort infrastruktury największe nadzieje wiąże z nowymi przepisami o tzw. najmie okazjonalnym. - Liczymy na pobudzenie rynku nieruchomości. Nasze propozycje pozwolą przeczekać okres dekoniunktury bez większych kosztów, bo właściciele mieszkań będą mogli je legalnie wynająć i płacić od zysku niższe podatki - mówi Piotr Styczeń, wiceminister infrastruktury.
Co ma zachęcić właścicieli nieruchomości do wyjścia z szarej strefy? Ministerstwo chce, aby w przypadku takiego najmu nie obowiązywały rygorystyczne zasady ustawy o ochronie praw lokatorów, na przykład w postaci zapewnienia im mieszkania zastępczego. Wynajmując mieszkanie w umowie będziemy musieli teraz wskazać lokal, do którego się wyprowadzimy, jeśli właściciel wypowie nam umowę.
Wynajmujący zapłacą też niższe niż do tej pory podatki, dzięki urealnieniu kwoty i skróceniu okresu amortyzacji. Na przykład właściciel wynajętego 50-metrowego mieszkania w Warszawie przy miesięcznym czyn- szu w wysokości 2 rys. zł płaci obecnie 348,86 zł podatku dochodowego (PIT). Po zmianie przepisów danina spadnie do 194,46 zł. Przy podatku zryczałtowanym fiskus otrzyma nie 270 zł, a tylko 100 zł.
Resort chce poprawić znowelizowaną przez Sejm w 2007 r. ustawę o spółdzielniach mieszkaniowych, która dawała lokatorom prawo do wykupienia lokali "za złotówkę". Stanowiła ona, że jeśli ktoś zajmuje mieszkanie o statusie lokatorskim, a spłacił koszty jego budowy, będzie mógł zostać jego właścicielem po dopłaceniu nominalnej kwoty umorzonego przez państwo kredytu budowlanego lub dotacji.
Resort w nowym projekcie zachował prawo lokatora do wykupu lokalu na podobnych warunkach, chyba że - i tu nowość - walne zgromadzenie spółdzielni większością 2/3 głosów obecnych podejmie uchwałę o obowiązku wniesienia także nie może przekraczać różnicy pomiędzy wartością rynkową lokalu a zwaloryzowaną wartością wniesionego wkładu mieszkaniowego albo jego części. Ustalając wysoki próg 2/3 głosów resort infrastruktury liczy na to, że lokatorzy zablokują ewentualne zamiary podwyższenia kwot wykupu.
Więcej przeczytasz w "Parkiet"
Źródło: http://tabelaofert.pl/