Podczas gdy w stolicy przybywa rocznie kilkanaście tysięcy lokali, w innych aglomeracjach powstaje ich 2 – 5 tysięcy. Więcej mieszkań deweloperzy budują w Krakowie i Trójmieście, a mniej – w Poznaniu i Wrocławiu.
Od pewnego czasu spada zainteresowanie mieszkaniami kupowanymi w celu
inwestycyjnym i spekulacyjnym. Ostrożniejsze są także fundusze zainteresowane
finansowaniem deweloperów i zakupem pakietów mieszkań. – Ciągle wysokie są
wskaźniki przedsprzedaży, nie tylko w odniesieniu do inwestycji planowanych do
oddania w 2007 r., ale także tych, które mają zostać ukończone w 2008 r.
Ponadto deweloperzy wstrzymują się z wprowadzaniem do sprzedaży części lokali,
próbując niekiedy podnieść ceny w miarę realizacji inwestycji – opowiada
Agnieszka Mikulska, ekspert z firmy Reas.
W III kwartale 2007 r. ceny mieszkań wprowadzonych do sprzedaży osiągnęły
poziom 8867 zł za 1 mkw., czyli były wyższe o 4,3 proc. niż w II kwartale.
Jednocześnie spadły nieznacznie stawki ofertowe – o 0,7 proc., i wyniosły ok.
8493 zł za 1 mkw. Najwięcej natomiast lokali kosztowało od 7 do 9 tys. zł za 1
mkw.– Warszawska oferta nowych mieszkań dotyczyła głównie lewego brzegu Wisły,
zwłaszcza projektów powstających wzdłuż linii metra, choć dużo lokali oferowano
również na Woli i Bemowie. Po prawej stronie można było kupić lokale w
inwestycjach realizowanych najbliżej centrum miasta oraz na Białołęce
stanowiącej tradycyjnie lokalizację taniego budownictwa – dodaje Agnieszka
Mikulska.
W III kwartale 2007 r. w sprzedaży znajdowało się 137 inwestycji, natomiast
w ciągu dwóch najbliższych lat liczba mieszkań wprowadzanych do oferty w tym
mieście sięgnie 8 tys. rocznie.Średnie stawki w III kwartale wyniosły 7665 zł
za 1 mkw. i były o 10 proc. wyższe od obowiązujących w II kwartale. Najwięcej
zaś ofert w III kwartale (ok. 35 proc.) dotyczyło sprzedaży lokali w cenie 7 –
8 tys. zł za 1 mkw.– Krakowska oferta nowych mieszkań była w III kwartale 2007
r. wyraźnie skoncentrowana w centralnej części miasta – w Śródmieściu, a także
w sąsiadujących z nim częściach Podgórza, Krowodrzy i Nowej Huty. Zachodnie i
wschodnie obszary miasta nie cieszą się zainteresowaniem deweloperów – mówi
Agnieszka Mikulska.
Według szacunków firmy Reas w 2007 r. deweloperzy i spółdzielnie
mieszkaniowe oddadzą w Łodzi rekordową liczbę ok. 1330 lokali. W najbliższych
latach rocznie będzie przybywać średnio po 2 tys. nowych mieszkań.Choć ubiegły
rok przyniósł Łodzi spory wzrost cen – mieszkania podrożały o 41,3 proc., już w
pierwszym półroczu stawki szły do górę wolniej. W III kwartale 2007 r.
przeciętna cena mieszkań wprowadzanych do sprzedaży od maja 2007 r. wynosiła
5862 zł za 1 mkw., podczas gdy oferowane stawki sięgały 5915 za 1 mkw. Jak
podają analitycy Reas, oferty wprowadzane do sprzedaży w III kwartale 2007 r.
były już tańsze niż w II kwartale tego roku.
W tym roku powstanie w Poznaniu ok. 3,5 tys. mieszkań. I choć przez długi
czas nie drożały one w takim tempie jak w innych aglomeracjach, sytuacja ta w
końcu uległa zmianie. W I kwartale 2007 r. pojawił się bowiem w ofercie liczący
ponad 200 mieszkań projekt apartamentowy firmy Wechta o dotąd niespotykanych w
Poznaniu cenach – od 15 do 16 tys. zł za 1 mkw. Oferta ta znacznie podwyższyła
poznańską średnią. A w dodatku w kolejnych kwartałach pojawiły się następne
drogie propozycje. W efekcie już w II kwartale 2007 r. przeciętne ceny ofertowe
przekroczyły nawet nieco poziom cen w stolicy, osiągając wysokość 8841 zł za 1
mkw. W kolejnym kwartale stawki ofertowe nieco spadły – do 8273 zł za 1 mkw., a
przeciętne ceny mieszkań wprowadzonych do sprzedaży wzrosły do 7810 zł za 1
mkw. Pojawia się jednocześnie sporo apartamentów, co stanowi diametralną zmianę
charakteru oferty w mieście, w którym projekty apartamentowe stanowiły do 2006
r. przypadki jednostkowe.Większość ofert, które pojawiły się w ostatnich
miesiącach na rynku, dotyczy mieszkań w centrum miasta, zarówno na Starym
Mieście, Jeżycach, Grunwaldzie, jak i w Wildzie.
W tym roku powstanie tu łącznie 4,2 tys. lokali, natomiast w najbliższych
latach przybywać ich będzie średnio po 5 tys. rocznie. W ostatnich miesiącach –
jak podają analitycy Reas – pojawiło się w sprzedaży 1,7 tys. mieszkań w 82
inwestycjach, z czego 21 proc. stanowiły apartamenty.W Trójmieście stawki
lokali uzależnione są od bliskości wybrzeża – im dalej, tym taniej. Tanio
możemy zatem kupić mieszkania w południowo-zachodnich rejonach Gdańska. W
Sopocie natomiast od kilku lat pojawiają się wyłącznie oferty o apartamentowym
charakterze. Obecnie średnie stawki transakcyjne kształtują się na poziomie
7283 zł za 1 mkw., co oznacza wzrost o 4,6 proc. w porównaniu z II kwartałem
2007 r.– Natomiast przeciętna cena ofertowa wzrosła w III kwartale o 12,2 proc.
i wyniosła 8481 zł za 1 mkw., była więc wyższa od ceny mieszkań wprowadzanych
na rynek w ostatnim kwartale aż o 1,2 tys. zł za 1 mkw. – podkreśla Agnieszka
Mikulska.
Liczba ofert w III kwartale 2007 r. to 3,4 tys. mieszkań w 103 inwestycjach,
w tym ok. 10 proc. to apartamenty. Jednocześnie nie znajdziemy tanich ofert do
5 tys. zł za 1 mkw. Lokale, które pojawiły się w tym okresie, kosztowały
średnio 7792 zł za 1 mkw., co oznacza wzrost o 9,6 proc. wobec oferowanych
stawek za mieszkania wprowadzone na rynek w II kwartale 2007 r. Średnie stawki
wszystkich mieszkań znajdujących się w ofercie w ostatnich miesiącach sięgały
natomiast 7212 zł za 1 mkw. Stabilizują się przy tym ceny ofertowe, które
między I a III kwartałem 2007 r. poszły w górę zaledwie o 0,9 proc. W III
kwartale 2007 r. najwięcej ofert (niemal 30 proc.) dotyczy mieszkań w cenie 6 –
7 tys. zł za 1 mkw. Wrocławska oferta nowych lokali w III kwartale 2007 r.
koncentrowała się głównie w pasie od Starego Miasta ku południowym jego granicom
(Krzyki).
Źródło: Rzeczpospolita