Decyzja o rozpoczęciu modernizacji Nabrzeża Pomorskiego w Gdyni zapadła w ostatniej chwili, bo najbardziej reprezentacyjnemu fragmentowi portu groziła katastrofa budowlana.
Liczące 625 m Nabrzeże Pomorskie jest jednym z atrakcyjniejszych punktów Gdyni. To właśnie tutaj cumują m.in. Błyskawica i Dar Pomorza. Nic dziwnego, że to miejsce bardzo chętnie odwiedzane nie tylko przez mieszkańców Trójmiasta, ale i turystów. Jednak remontu nie można było uniknąć.
- Fragment nabrzeża do Róży Wiatrów oparty jest na ściance drewnianej, z początku lat 30. ubiegłego wieku - tłumaczy Walery Tankiewicz, wiceprezes Zarządu Morskiego Portu Gdynia. - Byliśmy zmuszeni zaprojektować nową konstrukcję. Drugi odcinek, od Róży Wiatrów do końca, ma konstrukcję betonową. To będzie kolejny etap modernizacji, realizowany w znacznie skromniejszym zakresie.
Betonowa konstrukcja pierwszego fragmentu nabrzeża została już częściowo skuta. Zostanie wzmocniona, a następnie wykonawcy położą nową kanalizację deszczową, instalacją elektryczną i teletechniczną. Położona zostanie także nowa nawierzchnia.
- To są skomplikowane roboty, m.in. hydrotechniczne i instalacyjne. Można powiedzieć, że zbudowane zostanie praktycznie nowe nabrzeże - mówi Walery Tankiewicz.
Ten etap prac zostanie zakończony do 30 maja przyszłego roku, czyli jeszcze przed sezonem turystycznym.
Co by było, gdyby prace nie zostały przeprowadzone?
- Konstrukcja nabrzeża, ze względu na stan techniczny, powoli się zapada. Za kilka lat trzeba byłoby je zamknąć, bo zagrażałoby katastrofą budowlaną - wyjaśnia wiceprezes Zarządu Morskiego Portu Gdynia.
Koszt całej inwestycji wyniesie ok. 20 mln zł. Całość kwoty wyłoży Zarząd Morskiego Portu w Gdyni.
Źródło: http://www.trojmiasto.pl/