Domy pod miastem były do niedawna atrakcyjną alternatywą dla drogich mieszkań. Teraz sytuacja się zmienia. Ceny gruntów poszły w górę, a w ślad za nimi podrożały domy – informuje "Puls Biznesu".

 Ceny działek, materiałów i usług budowlanych idą w górę. Jeszcze dwa lata temu w cenie trzypokojowego mieszkania w mieście można było znaleźć domek pod miastem. Dzisiaj znacznie trudniej o takie okazje. Ceny gruntów poszły ostro w górę, coraz trudniej także o ekipę budowlaną. Zaintersowanie budową domu ciągle jednak rośnie.

Z danych Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego wynika, że w ubiegłym roku wydano aż 105 tys. pozwoleń na budowę domów jednorodzinnych. W porównaniu z 2006 r. liczba ta wzrosła o 40 proc. Największym zainteresowaniem cieszą się domy o powierzchni ok. 150 mkw., a poszukiwany metraż działki to kilkaset metrów.

Własny dom jest niestety coraz droższy. Dzieje się tak przede wszystkim za sprawą drożejących działek – ich ceny wzrosły nawet trzykrotnie w ciągu ostatnich dwóch lat. Dystans cenowy będzie się dalej pogłębiał. - Wraz z wejściem w życie świadectw energetycznych coraz bardziej będzie się liczyć standard cieplny budynku, co bardzo poważnie wpłynie na ceny domów w przyszłości – wyjaśnia Marcin Jańczuk z agencji Metrohouse.

Więcej w "Pulsie Biznesu", w artykule Agnieszki Zielińskiej "Własny coraz droższy".

Źródło: http://www.inwestycje.pl/