Od przyszłego roku meldunek zostanie zastąpiony rejestracją. Co więcej, jedna osoba przebywająca na terytorium Polski będzie mogła poza podstawowym miejscem zamieszkania zarejestrować dodatkowe miejsce zamieszkania. Takie rozwiązania zawiera projekt ustawy o ewidencji ludności, nad którym pracuje Sejm. To istotne zmiany w kontekście ulgi meldunkowej, która przysługuje przy sprzedaży nieruchomości w podatku od osób fizycznych.
Zgodnie z przepisami ustawy o PIT, podatku od dochodu ze sprzedaży nieruchomości nie trzeba płacić, gdy podatnik w zbywanym mieszkaniu lub domu był zameldowany na pobyt stały przez co najmniej 12 miesięcy. Ulga meldunkowa znika z przepisów ustawy o PIT 1 stycznia 2009 r. Jednak prawo do niej nawet po tej dacie zachowają podatnicy, którzy zameldują się w nieruchomościach - które w przyszłości będą sprzedawać - do 31 grudnia 2008 r.
W 2009 roku, gdy wejdzie w życie znowelizowana ustawa o ewidencji ludności, dzisiejsze zameldowanie zostanie zastąpione rejestracją. Podatnicy będą też mogli zarejestrować dodatkowe miejsce zamieszkania.
Zdaniem ekspertów zmiany w obowiązkach meldunkowych, a zwłaszcza wprowadzenie dodatkowego zarejestrowanego miejsca zamieszkania, nie wpłyną na możliwość skorzystania z ulgi meldunkowej w PIT, ale mogą wprowadzić pewien chaos.
Nie powinno być kłopotów
Nowa regulacja w zakresie obowiązku meldunkowego nie powinna negatywnie wpłynąć na prawo podatników do skorzystania z ulgi meldunkowej. Na ten aspekt zwraca uwagę Piotr Tatara, ekspert z Baker & McKenzie, który wyjaśnia, że uzasadnione wydaje się stanowisko, zgodnie z którym do 12-miesięcznego okresu wymaganego do skorzystania ze zwolnienia w PIT będzie trzeba wliczać zarówno okres zameldowania, jak i okres wprowadzonego nowelizacją zarejestrowania w podstawowym miejscu zamieszkania.
- Odmienna interpretacja doprowadziłaby do konkluzji, że przepisy dotyczące ulgi meldunkowej są martwe w odniesieniu do niektórych kategorii podatników - interpretuje Piotr Tatara.
Podkreśla, że dotyczyłoby to np. podatników, którzy nabyli nieruchomość i zameldowali się w niej w 2008 roku, a tym samym nie zdążyli spełnić warunku zameldowania przez okres co najmniej 12 miesięcy. Wskazuje też, że w odniesieniu do przewidzianego w nowelizacji ustawy o ewidencji ludności tzw. dodatkowego miejsca zamieszkania będzie ono miało charakter fakultatywny i całkowicie zależny od woli osoby zainteresowanej.
- Instytucja ta została wprowadzona ze względów praktycznych i, jak się wydaje, zarejestrowanie się podatnika w dodatkowym miejscu zamieszkania nie powinno wpłynąć na jego prawo do skorzystania z ulgi meldunkowej (jeśli zbywany budynek lub lokal był jego miejscem zameldowania lub podstawowym miejscem zamieszkania przez co najmniej 12 miesięcy) - twierdzi Piotr Tatara.
Fiskus ma swoje zdanie
Już w przyszłym roku czekają nas spore zmiany w ustawie o ewidencji ludności i dowodach osobistych, w tym m.in. zastąpienie obowiązku meldunkowego przez zarejestrowane miejsce zamieszkania. Zdaniem Ewy Matuszewskiej, doradcy podatkowego w TPA Horwath Sztuba Kaczmarek, nowe przepisy mogą być niewłaściwie wykorzystane przez organy podatkowe w przypadku skorzystania z ulgi meldunkowej. W przepisach ustawy o PIT uzależnia się bowiem zwolnienie z podatku od złożenia oświadczenia potwierdzającego 12-miesięczny okres zameldowania na pobyt stały. Z uwagi na fakt, że ustawa o PIT używa terminu zameldowanie, może się okazać, że organy podatkowe będą próbowały odmówić prawa skorzystania z ulgi podatnikom posiadającym zarejestrowane miejsce zamieszkania.
- Zgodnie z przepisami przejściowymi projektu ustawy o ewidencji dotychczasowe miejsce zameldowania staje się miejscem zamieszkania - twierdzi Ewa Matuszewska.
Argumentuje, że podatnicy nie powinni mieć zatem problemu z zastosowaniem ulgi w sytuacji, gdy zameldują się przed zmianą przepisów, natomiast wspomniany 12-miesięczny okres upłynie już po ich zmianie, oraz w sytuacji, gdy podatnik będzie w stanie wykazać, że w mieszkaniu przeznaczonym na sprzedaż miał przez wymagany okres wyłącznie zarejestrowane miejsce zamieszkania.
Jej zdaniem problem może się pojawić, gdy podatnik zarejestruje drugorzędne miejsce zamieszkania, na co zezwalają przepisy projektu ustawy o ewidencji ludności, i będzie chciał skorzystać z ulgi meldunkowej w stosunku do mieszkania, w którym takie drugorzędne miejsce zamieszkania posiada.
- Przepisy przejściowe zrównują takie miejsce zamieszkania z zameldowaniem na pobyt czasowy, co w praktyce uniemożliwi zwolnienie z podatku przychodów ze zbycia takiego mieszkania , gdyż ustawa o PIT wymaga oświadczenia o zameldowaniu na pobyt stały - dodaje nasza rozmówczyni z TPA Horwath Sztuba Kaczmarek.
Niemożliwe warunki
Zgodnie z ustawą o podatku dochodowym od osób fizycznych, zwolnienie dla sprzedaży budynku lub lokalu mieszkalnego ma zastosowanie, jeżeli podatnik był zameldowany w budynku lub lokalu na pobyt stały przez okres nie krótszy niż 12 miesięcy przed datą zbycia. Według Marka Kolibskiego, doradcy podatkowego w Spółce Doradztwa Podatkowego Ożóg i Wspólnicy, istotą ulgi meldunkowej jest tym samym zameldowanie na pobyt stały przez okres co najmniej 12 miesięcy. W kontekście projektowanych zmian w ustawie o ewidencji ludności i dowodach osobistych, których celem jest zniesienie obowiązku meldunkowego, należy mieć na względzie, że przepisy podatkowe dotyczące ulg i zwolnień powinny być ściśle interpretowane.
- Jeśli zatem inne niż podatkowe przepisy uniemożliwią zameldowanie na pobyt stały, zastępując tę instytucję zarejestrowaniem miejsca zamieszkania, to tym samym podstawowy i jedyny warunek skorzystania z ulgi meldunkowej będzie niemożliwy do zrealizowania - ostrzega Marek Kolibski.
Wyjaśnia też, że należy tu mieć na względzie wypracowany przez Trybunał Konstytucyjny nakaz ogłaszania zmian ustaw podatkowych do końca listopada roku poprzedzającego wejście zmian w życie.
- Nie mamy tu co prawda do czynienia ze zmianą ustawy podatkowej, ale skutek jest taki sam, tj. prawo podatnika do ulgi będzie mu odebrane w trakcie roku podatkowego - podsumowuje Marek Kolibski.
Nowelizacja ustawy o ewidencji ludności i dowodach osobistych wejdzie bowiem w życie w trakcie 2009 roku.
19 proc. - wynosi PIT przy sprzedaży nieruchomości. Płacony jest od dochodu.
Źródło: http://podatki.gazetaprawna.pl/