GEODEZJA Strona główna

GEODEZJA

Strona główna » Aktualności » Spacer w błocie
Szukaj nieruchomości

Rodzaj nieruchomości:

Miejscowość:

Cena max (zł):

 

Pow. min (m2):

 

Pow. max (m2):

 

ID:

 

Szukany wyraz :

 

Szukaj projektu

biuro projektowe:

typ zabudowy:

Cena max (zł):

 

Pow. min (m2):

 

Pow. max (m2):

 

ID:

 

Szukany wyraz :

 

Kontakt:


Usługi geodezyjne

SKALAR

Waldemar Wrześniewski

ul. Długa 30D9
84-240 Reda
­

skalar@post.pl

tel.: 602 475 855

NIP: PL 841-121-57-69
REGON: 771277167

Spacer w błocie

Po uwagach z ubiegłego tygodnia na temat pięknych działek bez prądu i ich wysokich cen dostałam list od czytelniczki, która pisze m.in., że najlepszy czas na szukanie ziemi to rzeczywiście wiosna, ale...

– Nie taka, gdy brnie się po kostki w błocie, a podmuchy wiatru przypominają o zimie. Wymarzyłam sobie dom i znalazłam prawie idealny projekt, który wymaga niewielkich poprawek. A teraz zamierzam wynaleźć idealną działkę na weekendowej wycieczce rowerowej za miasto, zieloną, słoneczną – opowiadała pani.

Proszę mi wierzyć: szczerze wzruszyło mnie takie romantyczne podejście do tematu. Naprawdę nie ma nic wspanialszego niż realizacja marzeń, szczególnie o budowie domu, o czym przekonywali naszą redakcję właściwie wszyscy uczestnicy konkursu „Dom marzeń Polaka”.

Wiem jednak także, również z listów czytelników, że dla osób z tak idealistycznym podejściem do budowy domu bardzo bolesne bywa zderzenie z rzeczywistością. I nie chodzi tu już nawet o tak przyziemne sprawy jak trudności w podłączeniu prądu, ale o inne konsekwencje związane z nieprzemyślanym zakupem wymarzonej działki.

Pamiętam na przykład historię młodego małżeństwa, które kupiło działkę, bo urzekło ich położenie i piękne bazie... Gdy dokonali transakcji i geodeta wbił łopatę w ziemię, okazało się, że tuż pod gruntem jest... woda. Potem ktoś im powiedział, że właśnie dlatego wierzby są w tej okolicy tak ładne. A łopatę powinni wbić znacznie wcześniej, by sprawdzić, czy teren nie jest podmokły.

Polecam więc wycieczki w poszukiwaniu działki wczesną wiosną, a także jesienią, najlepiej gdy pogoda powoduje, że trzeba brnąć po kostki w błocie. Wtedy o gruncie można się dowiedzieć więcej, niż robiąc rekonesans w czerwcowe południe. I lepiej najpierw wybrać teren pod budowę, a później dopiero projekt domu, dopasowując marzenia do rzeczywistości.

Źródło : Rzeczpospolita

drukuj stronę   2008-02-18