GEODEZJA Strona główna

GEODEZJA

Strona główna » Aktualności » Rynek bardzo się zmienił
Szukaj nieruchomości

Rodzaj nieruchomości:

Miejscowość:

Cena max (zł):

 

Pow. min (m2):

 

Pow. max (m2):

 

ID:

 

Szukany wyraz :

 

Szukaj projektu

biuro projektowe:

typ zabudowy:

Cena max (zł):

 

Pow. min (m2):

 

Pow. max (m2):

 

ID:

 

Szukany wyraz :

 

Kontakt:


Usługi geodezyjne

SKALAR

Waldemar Wrześniewski

ul. Długa 30D9
84-240 Reda
­

skalar@post.pl

tel.: 602 475 855

NIP: PL 841-121-57-69
REGON: 771277167

Rynek bardzo się zmienił

PIOTR BAUER: Od kilku miesięcy obserwujemy stabilizację cen na rynku nieruchomości. Kupować mieszkania czy czekać aż ceny zaczną spadać?
MACIEJ DYMKOWSKI, DORADCA ZARZĄDU DS. RYNKU NIERUCHOMOŚCI W REDNET PROPERTY GROUP: Na wyraźne spadki - zwłaszcza na rynku pierwotnym - raczej bym nie liczył. Ruch średnich cen będzie wynikał ze zmian struktury rynku, a nie faktycznych obniżek. Jeśli kupować, to w ciągu najbliższego czasu, ponieważ na rynku pojawiły się mieszkania kupowane jako krótkookresowa inwestycja. Nabywcy takich lokali chcą je sprzedać, zanim dojdzie do ich faktycznego odbioru. A wiąże się to z kosztami notarialnymi czy z wpłatą 80-90 proc. wartości mieszkania. Również deweloperzy dysponują ostatnimi lokalami w oddawanych właśnie projektach i można znaleźć ciekawe okazje. Należy jednak pamiętać, że udział w rynku takich mieszkań nie przekracza obecnie 3 proc. Są to przesłanki skłaniające raczej do intensywnych poszukiwań już dziś, a nie do czekania na jutro, które raczej nie przyniesie superofert za bezcen.

Jak to jest z tymi cenami? Czy nie zauważa pan tendencji do ukrytego obniżania cen przez deweloperów, aby nie tworzyć wrażenia, że rynek mocno się wystudza?
- Mieszkanie, podobnie jak każdy inny produkt, warte jest tyle, ile skłonny zapłacić jest nabywca W czasie hossy skłonność firm do dawania upustów oscylowała wokół zera. Obecnie, gdy rosnącej podaży towarzyszy ograniczenie popytu wynikające z drożejącego pieniądza, możliwości negocjacyjne są dużo większe. Z tym ukrywaniem" promocji bym nie przesadzał. Firmy mówią wprost kupisz, dostaniesz sprzęt AGD, darmowe miejsce parkingowe, zapłacimy za ciebie VAT itp. A o tym, że rynek się ustabilizował, nabywcy doskonale wiedzą. I ukrywanie" czegokolwiek nie ma sensu.

Czy w najbliższych latach możemy spodziewać się, że rynek nieruchomości w Polsce zmieni się z rynku sprzedającego na rynek kupującego?
- Ten rynek już się zmienił. Niedawno było mało mieszkań i duże zainteresowanie nimi. Katalizatorami były atrakcyjne warunki finansowania oferowane przez banki, spadające bezrobocie i rosnące place. Wprawdzie sytuacja na rynku pracy wciąż się poprawia, ale na początku zeszłego roku rosły stopy procentowe. To przełożyło się na poziom WIBOR-u i - w konsekwencji - podniosło oprocentowanie kredytów złotówkowych. To zaowocowało ograniczeniem zdolności kredytowej części potencjalnych nabywców. Jednocześnie gwałtownie wzrosła ilość nowych mieszkań trafiających do sprzedaży. Rynek uległ więc stabilizacji, zwiększyła się konkurencja pomiędzy deweloperami i nastąpiło wzmocnienie pozycji klienta.

Jak na rynek będą wpływać czynniki makroekonomiczne i demograficzne?
- Kluczowe znaczenie będą miały takie czynniki, jak polityka Rady Polityki Pieniężnej, wzrost płac oraz polityka podatkowa rządu. Pamiętajmy, że wprowadzenie podatku liniowego spowoduje dopływ na rynek dodatkowego, ogromnego strumienia pieniądza bez obciążania pracodawców. Te pieniądze w dużej części wrócą do budżetu państwa w postaci podatków od towarów i usług oraz od firm, które te towary i usługi dostarczą konsumentom. Tak więc osoby, które zarabiają stosunkowo dużo, będą mogły więcej kupić. A pieniądze, które przekazują obecnie do budżetu w postaci podatku dochodowego, przeznaczą na konsumpcję. Popyt powinni również pobudzić powracający z zagranicy, często z pieniędzmi odłożonymi właśnie na zakup mieszkania. W najbliższych latach osoby, które mają już mieszkanie, będą chciały zmienić je na większe.

Źródło:  http://tabelaofert.pl/

drukuj stronę   2008-03-26