Ponad 360 mln zł na modernizację Szadółek
Żeby wysypisko śmieci w Szadółkach mogło działać dłużej niż do końca przyszłego roku potrzebuje ponad 360 mln zł - o 100 mln więcej niż się wydawało jeszcze kilka miesięcy temu. W czwartek radni Gdańska znaleźli brakujące pieniądze.
Ważność pozwolenia, pozwalającego funkcjonować wysypisku w Szadółkach i tym samym Zakładowi Utylizacyjnemu w Gdańsku wygasa wraz z końcem 2009 r. Jeżeli do tego czasu nie zostanie przeprowadzona modernizacja, zakład zostanie zamknięty.
Tymczasem do ogłoszonego w listopadzie przetargu zgłosiła się tylko jedna firma. Zażądała ona o 100 mln zł (brutto) więcej, niż planowano. Modernizacja zamiast 264 mln zł, miałaby kosztować aż 364 mln zł.
- Gdyby rada nie wyraziła zgody na zwiększenie kwoty zobowiązań, należałoby unieważnić przetarg i szukać innych rozwiązań - tłumaczy Dariusz Sylwestrzak, prezes zarządu Zakładu Utylizacyjnego. - Po tym jak radni jednak zgodzili się na zwiększenie finansowania, walne zgromadzenie wspólników, reprezentowane przez prezydent Gdańska, udzieli upoważnienia do dalszego postępowania.
Pieniądze na budowę będą pochodzić m.in. z emisji obligacji oraz z opłat gdańszczan.
- Ze względu na sytuację rynkową: wciąż rosnące ceny w budownictwie, ogromne zaangażowanie wykonawców w realizację wielu inwestycji na rynku, czego dowodem jest tylko jedna złożona oferta oraz długie procedury przetargowe niezapewniające wyłonienia wykonawcy, zakład jest gotów podpisać umowę z oferentem - zapisali radni w przyjętej wczoraj uchwale.
Źródło: http://www.trojmiasto.pl/
drukuj stronę 2008-06-27