Nie ma unijnej kasy na drogę - szumnie przedstawiany projekt połączenia drogowego Reda - Rumia nie uzyskał pieniędzy
Szanse na budowę alternatywnego połączenia drogowego dla zakorkowanej krajowej szóstki na odcinku Reda - Rumia stają się coraz mniejsze. Projekt budowy takiego właśnie połączenia, poprzez ulicę Leśną w Redzie i ul. Cegielnianą w Rumi niestety nie uzyskał unijnego dofinansowania z Regionalnego Programu Operacyjnego. Decyzję podjął zarząd województwa pomorskiego, ale działacze powiatu, Redy i Rumi, którzy o pieniądze na Leśną-Cegielnianą walczyli, jeszcze nie poddają się.
- Na razie piszemy odwołanie od takiego rozstrzygnięcia, nie zgadzamy się z nim, uważamy, że droga ma istotne znaczenie dla ruchu regionalnego i po prostu musi powstać - mówi Marek Panek, sekretarz powiatu. - W tym tygodniu jeszcze spotykamy się w tej sprawie z wszystkimi zainteresowanymi samorządami. Będziemy radzili, co dalej.
Podczas gdy jedni smucą się, że unijna kasa przeszła im koło nosa, inni świętują, bo oczekiwane pieniądze z Unii właśnie na drogi dostali. Z tych samych funduszy, co starano się o Leśną-Cegielnianą, będzie remontowana droga wojewódzka nr 218 Wejherowo-Chwaszczyno, konkretnie na odcinku z Wejherowa do Nowego Dworu Wejherowskiego. Jest to droga wojewódzka, zatem pieniądze otrzyma Zarząd Dróg Wojewódzkich w Gdańsku, ale niemałe starania o remont tej trasy czyniły władze Wejherowa. Bo jest to droga, którą też można dotrzeć do Trójmiasta, omijając zakorkowane Redę i Rumię.
- Od dobrych kilku lat zabiegaliśmy o remont tej drogi - przyznaje Wojciech Kozłowski, zastępca prezydenta Wejherowa. - Ma ona bardzo duże znaczenie dla mieszkańców Małego Trójmiasta Kaszubskiego, gdyż można nią dotrzeć w miarę sprawnie do "dużego" Trójmiasta. Niektóre jej odcinki są bardzo zniszczone, co zniechęca do wybory tej trasy. W końcu zarząd województwa pomorskiego zgodził się z naszymi argumentami.
W Wejherowie będzie remontowany odcinek do skrzyżowania z ul. Wybickiego oraz Marynarki Wojennej w kierunku Szemuda. Jest to w pobliżu odrestaurowanej Kalwarii Wejherowskiej, tak więc dojazd do tego miejsca będzie jeszcze łatwiejszy. W ramach inwestycji powstanie nowa nawierzchnia, chodnik i oświetlenie. Wyremontowany będzie też dalszy odcinek tej trasy, aż do Nowego Dworu Wejherowskiego. Tamtejsza droga obecnie jest bardzo niebezpieczna. Nie dość, że łata przyklejona jest na łacie, to droga jest bardzo wąska, dwa tiry tutaj się nie miną, a pobocza właściwie brak. Po remoncie ma się to zmienić. Do tej pory położono asfalt na odcinkach leśnych tej trasy, ale pozostały do zrobienia najtrudniejsze fragmenty drogi - przechodzące przez wieś.
Inwestycja będzie kosztowała ponad 18 milionów złotych. 13,5 mln to unijne dofinansowanie. Milion zł dołoży też miasto Wejherowo. Prace remontowe na drodze rozpoczną się najprawdopodobniej w przyszłym roku, po zakończeniu procedur unijnych i rozstrzygnięciu przetargu.
Źródło: http://gdansk.naszemiasto.pl/
drukuj stronę 2008-09-26
