Rosną szanse na uzyskanie kredytu z dopłatą
Mieszkania tanieją, jednak uzyskanie kredytu w walucie obcej jest już praktycznie niedostępne. Szansą na tańszy kredyt może być udział w programie rządowym Rodzina na swoim.
Ustawa o finansowym wsparciu rodzin w nabywaniu własnego mieszkania przewiduje, że małżonkowie oraz osoby samotnie wychowujące dziecko mogą ubiegać się o kredyt hipoteczny, którego połowę odsetek będzie przez osiem lat finansowało państwo. Aby skutecznie ubiegać się o dopłatę do kredytu, nabywana nieruchomość nie może przekraczać powierzchni 75 mkw. dla mieszkania oraz 140 mkw. dla domu jednorodzinnego. Dopłaty mogą być przeznaczone na pokrycie kosztów budowy mieszkania lub domu jednorodzinnego, a także na pokrycie wkładu budowlanego w spółdzielni mieszkaniowej. Kolejnym warunkiem do spełnienia jest cena metra kwadratowego nabywanej nieruchomości. Limity oparte są na wskaźnikach przeliczeniowych kosztu odtworzenia 1 mkw. powierzchni użytkowej budynków mieszkalnych w danym mieście. Dla Warszawy jest to 7142 zł, dla Krakowa 4979,80 zł, dla Wrocławia 5679,80 zł, a np. dla Gdańska 5234,60 zł. W 2008 roku takie ceny na wolnym rynku praktycznie nie istniały.Według danych RedNet Consluting obecnie jednak na terenie Warszawy jest prawie 2 tys. mieszkań, które spełniają kryteria ceny.
Ubiegając się o kredyt z dopłatą, nie można dysponować
spółdzielczym lokatorskim prawem do lokalu, prawem najmu mieszkania
od gminy ani prawem własności mieszkania lub domu. Jeżeli takie
prawo kredytobiorcy przysługuje, przed przystąpieniem do transakcji
musi się go zrzec.
- Termin na zrzeczenie się praw do lokalu lub domu upływa z
terminem sześciu miesięcy od podpisania aktu notarialnego nabycia
nieruchomości. Taki zapis ma na celu ograniczenie ruchów
spekulacyjnych na rynku oraz skierowanie dopłat na osoby
najbardziej potrzebujące - wskazuje Piotr Styczeń z
Ministerstwa Infrastruktury.
Największym problemem dla osób, chcących ubiegać się o kredyt z
dopłatą, będzie zdolność kredytowa.
- Mimo dopłat do odsetek przez okres ośmiu lat, banki wyliczają
zdolność kredytową, nie uwzględniając dopłat. Bank chce w ten
sposób mieć pewność, że kiedy upłynie okres dopłat, klient będzie w
stanie spłacić pełną ratę kredytu - wskazuje Jarosław Sadowski
z Expandera.
Operatorem środków przeznaczonych na dopłaty jest BGK. Środki
wypłacane są bankom, które podpisały z BGK odpowiednią umowę. W
chwili obecnej jedynie kilka banków oferuje udział w programie
Rodzina na swoim, eksperci szacują jednak, że w najbliższym czasie
liczba instytucji współpracujących z BGK znacznie się zwiększy.
Taka sytuacja będzie korzystna dla klientów, ponieważ utrzyma
konkurencję pomiędzy bankami.
- Prowadzimy rozmowy z kilkunastoma bankami - mówi Bogdan
Zdunek z BGK.
Źródło: http://www.archipelag.pl/
drukuj stronę 2009-02-19