Liczy się lokalizacja
O inwestowaniu w nieruchomości i nowej ofercie duńskiego dewelopera rozmawiamy z Jackiem Twardowskim, Dyrektorem Handlowym Kristensen Group.
Niedawno zaproponowaliście Państwo swoim klientom możliwość inwestowania w pakiet nieruchomości w ramach oferty "Trzy apartamenty", co wyróżnia tę ofertę?
"Trzy apartamenty" to jedyna tego rodzaju oferta w Polsce. Jej celem jest umożliwienie inwestorom dywersyfikacji portfela nieruchomości, co wpływa na zmniejszenie ryzyka inwestycyjnego. Trzy apartamenty: dwa w Polsce - nad morzem oraz w górach a także jeden za granicą, można kupić od jednego dewelopera. Z punktu widzenia klienta to bardzo duże ułatwienie i oszczędność czasu. Akurat Kristensen Group, dzięki projektom wakacyjnym, które realizuje w Skandynawii, Francji, Niemczech, Bułgarii, Turcji, na Majorce oraz w Polsce - nad morzem, nad jeziorami i w górach, może zaproponować szeroki koszyk nieruchomości.
Oferta ma jeszcze jedną ważną zaletę - dzięki różnorodności lokalizacji apartamentów sezon wakacyjny trwa tak naprawdę 12 miesięcy, co znacznie zwiększa potencjał inwestycyjny portfela. Umożliwiamy również zakup pakietu apartamentów grupie inwestorów - wówczas kupują oni udziały w trzech apartamentach. Innymi słowy w cenie jednej nieruchomości mają udziały w trzech: nad morzem, w górach oraz za granicą.
Co skłoniło Państwa do pomysłu o inwestycjach dzielonych (częściowy udział - częściowe zyski)?
Lepszym określeniem jest współwłasność. Forma prawna, jaką my proponujemy naszym inwestorom - umowa w formie aktu notarialnego, zarząd nieruchomości na 27 lat, zabezpieczenia na wypadek sporu, jasne określenie kar za niewywiązywanie się z umowy, zabezpiecza zyski współwłaścicieli z inwestycji. Współwłasność jest opcją, którą można wybrać. Poszerzyliśmy po prostu ofertę dedykowaną dla osób inwestujących w nieruchomości. Inwestorzy, którzy podejmą decyzję, że w ten sposób chcą prowadzić biznes, zwiększają swoje poczucie bezpieczeństwa. Trzeba tu podkreślić, że w tym przypadku współwłasność należy rozpatrywać łącznie z dywersyfikacją lokalizacji nieruchomości, o której wyżej już rozmawialiśmy. To ona zwiększa potencjał portfela i zmniejsza ryzyko inwestycyjne.
Czy taka forma sprawdza się w innych krajach?
Forma współwłasności jest na Zachodzie bardzo popularna. Cieszy się olbrzymim zainteresowaniem. W Danii na przykład taka forma jest na porządku dziennym.
Czy pomysł cieszy się zainteresowaniem?
Ofertę "trzy apartamenty" dopiero zamierzamy wprowadzić na rynek. Jednak już dziś otrzymaliśmy wiele telefonów od osób potencjalnie zainteresowanych, które przeczytały o naszej ofercie w prasie. To jest dobra propozycja, korzystna dla inwestorów. W Polsce po prostu inwestorzy potrafią kalkulować.
Czy może to wpłynąć na zwiększenie ilości Państwa inwestycji budowlanych?
Planujemy rozwój naszej firmy na polskim rynku bez względu na ofertę "Trzy apartamenty". Ciągle szukamy unikatowych lokalizacji, które przybliżą naszych klientów do ich marzeń. Bo to właśnie lokalizacja jest tym czynnikiem, który decyduje o tym, czy Kristensen zainteresuje się daną działką czy projektem.
Czy można dowolnie kształtować skład portfela? (1/2 do 1/2 lub po 1/3 ale np. w 4 czy 5 nieruchomości).
W przypadku oferty "Trzy apartamenty" w portfelu mogą znaleźć się trzy nieruchomości. Klienci dobierają sobie tylko miejsca, które ich interesują. Czyli w tej chwili możemy zaproponować apartamenty w Świnoujściu (Baltic Park Molo), w Wiśle (Apartamenty Bukowa Góra), w Karpaczu (Apartamenty pod Śnieżką) oraz za granicą w Turcji (Rajskie Bodrum na półwyspie Bodrum w Yalikavak) czy w Dani (Blokhus , zachodnie wybrzeże Północnej Jutlandii).
Kto zajmuje się obsługą takich nieruchomości? (sprzątanie, szukanie wynajmujących itd.)
Kristensen Group planuje zainicjować powstanie spółki zarządzającej nieruchomościami. Spółka będzie odpowiedzialna za apartamenty począwszy od prac administracyjnych aż po profesjonalny wynajem.
Czy zamierzają Państwo wprowadzić jeszcze jakieś formy inwestycji?
W tej chwili za wcześnie by mówić o kolejnych konkretnych pomysłach. Jedno jest pewne - na bieżąco obserwujemy trendy na światowym rynku nieruchomości wakacyjnych, wyciągamy wnioski i dobre praktyki dostosowujemy do naszych warunków. Jeśli znajdziemy jeszcze jakieś rozwiązanie, które będzie pomagać klientom w inwestowaniu, z pewnością Państwu o tym powiemy.
Dlaczego duński deweloper zdecydował się wejść na polski rynek?
Zanim firma podjęła decyzję o ekspansji na polski rynek, dokładnie analizowała potencjał Europy Środkowej w ogóle. Wyniki naszych obserwacji były oczywiste: polski rynek dobrze rokował. I faktycznie, choć rynek nieruchomości wakacyjnych jest dopiero w fazie rozwoju, to dynamika zmian jest bardzo szybka.
Jakie są plany rozwoju firmy na polskim rynku?
Polska jest pięknym krajem. Jest tu dużo przestrzeni, która dobrze zagospodarowana stwarza doskonałe warunki do inwestowania. Ciągle szukamy unikatowych miejsc. Nasze projekty architektoniczne idealnie wpisują się w otoczenie. Także "perełki", które wynajdujemy, otrzymują wartość dodaną w postaci harmonijnie wkomponowanych apartamentów.
Dlaczego stawiacie Państwo na nieruchomości wakacyjne? Czy inwestycje w tym segmencie mogą przynieść zadowalające zyski?
Segment nieruchomości wakacyjnych szybko się zmienia. Jak podkreślają analitycy CEE Property Group przez najbliższych pięć lat rynek nieruchomości w miejscowościach turystycznych będzie prężnie się rozwijał. Misją Kristensen Group jest wyszukiwanie najpiękniejszych miejsc, w których realizujemy ekskluzywne projekty. Stawiamy na jakość, a nie na ilość. Żyjemy w czasach, kiedy docenia się wartości niematerialne np. piękny widok z okna. Nasza gospodarka również się rozwija. To wszystko razem daje nam duży potencjał segmentu nieruchomości wakacyjnych. Ludzie mają dużą motywację do realizowania swoich marzeń. A jeśli mają ku temu środki to wybierają unikatowe nieruchomości położone w najpiękniejszych miejscach.
I na koniec pytanie, które nurtuje tysiące Polaków planujących zakup mieszkania. Zdania ekspertów są podzielone, ale jak, Państwa zdaniem, będą się kształtować ceny nieruchomości mieszkaniowych w Polsce?
Moim zdaniem ceny nieruchomości mieszkaniowych znacznie nie wzrosną. Wzrost cen wynikać będzie raczej z kosztów robocizny, które to stanowią coraz większy udział w kosztach inwestycji. Ceny mieszkań na rynku wtórnym w mojej opinii będą stopniowo spadać, szczególnie w tzw. wielkiej płycie. Natomiast na rynku pierwotnym, w inwestycjach położonych w bardzo dobrych lokalizacjach, ceny będą ciągle utrzymywać się na wysokim poziomie.
Źródło: http://www.inwestycje.pl/
drukuj stronę 2008-06-11
