GEODEZJA Strona główna

GEODEZJA

Strona główna » Aktualności » Nie zamieszkamy w nowym domu bez certyfikatu
Szukaj nieruchomości

Rodzaj nieruchomości:

Miejscowość:

Cena max (zł):

 

Pow. min (m2):

 

Pow. max (m2):

 

ID:

 

Szukany wyraz :

 

Szukaj projektu

biuro projektowe:

typ zabudowy:

Cena max (zł):

 

Pow. min (m2):

 

Pow. max (m2):

 

ID:

 

Szukany wyraz :

 

Kontakt:


Usługi geodezyjne

SKALAR

Waldemar Wrześniewski

ul. Długa 30D9
84-240 Reda
­

skalar@post.pl

tel.: 602 475 855

NIP: PL 841-121-57-69
REGON: 771277167

Nie zamieszkamy w nowym domu bez certyfikatu

Inwestorzy mają obowiązek sporządzić świadectwa dla wszystkich nowo wybudowanych obiektów. Certyfikaty określą, ile energii potrzeba do ogrzania i oświetlenia całego budynku. Rząd chce, aby świadectwa mogli wystawiać także inżynierowie budownictwa bez tytułu magistra.

(fragment artykułu)

Od 1 stycznia wszystkie nowo wybudowane budynki będą musiały posiadać certyfikaty energetyczne. Obowiązek taki przewiduje nowelizacja prawa budowlanego, która wchodzi w życie od początku 2009 roku. Bez świadectwa właściciel obiektu nie uzyska pozwolenia na jego użytkowanie. Jeżeli zatem ktoś zamieszka w nowo wybudowanym domu i nie sporządzi dla niego świadectwa energetycznego, to dopuści się nielegalnego użytkowania. Może zostać za to ukarany grzywną w wysokości 10 tys. zł.

- Obowiązek sporządzania świadectw pokazuje, że państwo jest zainteresowane zmniejszeniem zużycia energii - mówi Zbigniew Radomski, dyrektor Departamentu Rynku Budowlanego i Techniki w Ministerstwie Infrastruktury.

(…)

Zawartość świadectw

Świadectwa energetyczne mają określać, ile energii potrzeba do zaspokojenia potrzeb związanych z użytkowaniem budynku, czyli ogrzaniem, oświetleniem, przygotowaniem ciepłej wody. Wielkość energii wyrażona będzie w kWh/mkw./rok. Będą się one składały z sześciu części. Dla inwestorów i nabywców nieruchomości najważniejsze informacje znajdą się w czwartej części certyfikatu. Ma ona określać ocenę charakterystyki energetycznej budynku, czyli jego zapotrzebowanie na energię i porównanie go z takimi wartościami w budynku referencyjnym. Porównanie to ma być zobrazowane na wykresie liniowym. Świadectwo energetyczne nie określi klasy energetycznej budynku, jak np. A, B czy D, tak jak jest to przy określania klasy energetycznej sprzętu RTV i AGD.
- Brak klas energetycznych obniża znaczenie świadectw, bowiem będą one zbyt nieczytelne dla nabywców i najemców - wyjaśnia Marcin Piotrowski, wiceprezes Konfederacji Budownictwa i Nieruchomości.

W części piątej świadectwa znajdą się uwagi o możliwości zmniejszenia zapotrzebowania energii w budynku.


Certyfikatorzy energetyczni

Koszty sporządzenia świadectw poniosą właściciele i zarządcy oraz inwestorzy. Eksperci szacują, że za świadectwo trzeba będzie zapłacić od 1 tys. zł nawet do kilkudziesięciu tysięcy. Cenę świadectw określą inżynierowie budownictwa posiadający wykształcenie magisterskie i uprawnienia budowlane do projektowania w specjalności architektonicznej, konstrukcyjno-budowlanej lub instalacyjnej, którzy będą odpowiedzialni za ich sporządzanie.

Źródło: http://www.archipelag.pl/

drukuj stronę   2009-01-05