GEODEZJA Strona główna

GEODEZJA

Strona główna » Aktualności » Trójmiasto: rynek mieszkań ma się dobrze
Szukaj nieruchomości

Rodzaj nieruchomości:

Miejscowość:

Cena max (zł):

 

Pow. min (m2):

 

Pow. max (m2):

 

ID:

 

Szukany wyraz :

 

Szukaj projektu

biuro projektowe:

typ zabudowy:

Cena max (zł):

 

Pow. min (m2):

 

Pow. max (m2):

 

ID:

 

Szukany wyraz :

 

Kontakt:


Usługi geodezyjne

SKALAR

Waldemar Wrześniewski

ul. Długa 30D9
84-240 Reda
­

skalar@post.pl

tel.: 602 475 855

NIP: PL 841-121-57-69
REGON: 771277167

Trójmiasto: rynek mieszkań ma się dobrze

Sytuacja na trójmiejskim rynku mieszkaniowym po I kwartale 2009 roku nie jest wcale taka zła - do takiego wniosku doszli na kilka dni przed największymi targami mieszkaniowymi uczestnicy konferencji, przygotowanej przez redNet Media.

Robert Chojnacki, prezes redNet Property Group, organizatora Targów Mieszkaniowych tabelaofert.pl przedstawił sytuację na rynku ogólnopolskim w I kwartale br. w porównaniu z poprzednim okresem. To było punktem wyjścia do zdiagnozowania tych samych zjawisk na Wybrzeżu, które przeprowadzili przedstawiciele największych firm deweloperskich - Allconu (Mariola Krakowiak, dyrektor d.s. sprzedaży i marketingu), Ekolanu (prezes Zarządu Andrzej Biernacki), Hossy (Antoni Józekowski, członek zarządu), INPRO SA (Krzysztof Maraszek, wiceprezes) i Invest Komfortu (Piotr Tarkowski, pełnomocnik zarządu).

Według analityków wyraźne spowolnienie tempa sprzedaży mieszkań, widoczne w drugiej połowie 2008 roku, przełożyło się na spadek cen transakcyjnych. Jednocześnie obserwowane jest znaczące ograniczenie liczby projektów wprowadzanych na rynek w 2009 roku. Robert Chojnacki ocenił je w skali ogólnopolskiej na ok. 80-90 proc. planowanych inwestycji. W opinii uczestników dyskusji panelowej inaczej jest w przypadku większości wybrzeżowych firm. Wprawdzie INPRO wstrzymało rozpoczęcie 2/3 planowanych inwestycji, ale - przede wszystkim - ze względu na ich charakter i strategię przedsiębiorstwa (chodzi m.in. o kwartał kamienic w obrębie ulic Szeroka/Tandeta, w obrębie Głównego Miasta). Natomiast pozostali z przywołanych do tablicy deweloperów deklarują utrzymanie harmonogramu realizacji tegorocznych inwestycji.

Antoni Józekowski, podsumowując I kwartał Hossy, podał liczbę 250 sprzedanych mieszkań, głównie w segmencie popularnym. Deweloper wprowadził dwie nowe oferty, realizowane są kolejne etapy popularnych osiedli, np. Wiszących Ogrodów. - Etapowanie to dzisiaj jedyna rozsądna i bezpieczna strategia - sekundowali mu Mariola Krakowiak i Piotr Tarkowski. I tak planowane są nowe osiedla. Rozpoczynanie kolejnych etapów budowy jest zależne od tego, czy wyprzedadzą się aktualnie realizowane.

Invest Komfort planuje nowe inwestycje, ale wejdą one do oferty dopiero w przyszłym roku. To potwierdza tezę, postawioną przez Roberta Chojnackiego - tempo sprzedaży mieszkań, które osiągnęło najniższy poziom na przełomie 2008 i 2009 roku, będzie ulegało stopniowemu ożywieniu. Najatrakcyjniejsze lokale na rynku zostaną wkrótce sprzedane. Jest to więc najlepszy moment dla osób, planujących nabycie nowego mieszkania. Obniżka cen materiałów budowlanych, renegocjacje z wykonawcami pozwalają bowiem myśleć realnie od cenie nawet 4 tys. zł w segmencie mieszkań popularnych - stwierdził Krzysztof Maraszek z INPRO. Jednak trzeba mieć świadomość, że takie mieszkania nie będą ani atrakcyjnie zlokalizowane, należy też liczyć się z zastosowaniem do budowy tańszych materiałów. Już aktualna oferta deweloperów jest nadal wystarczająco szeroka, aby znaleźć atrakcyjne mieszkania.

Wszyscy natomiast zgadzają się z tym, że rządowy program pomocy w spłacie kredytów hipotecznych Rodzina na swoim odegrał już znaczącą rolę, chociażby przez stymulacje popytu, a także ustanowienie cezury cenowej, do której większość firmy dopasowuje swoją ofertę. Przykładem jest m.in. Grupa Inwestycyjna Hossa - w tej chwili 80 proc. mieszkań spełnia kryteria programu. Posiadając w zapasie własne grunty (terenów wystarczy na zbudowanie 10 tys. mieszkań!), firma może zaproponować cenę na poziomie 4, 5 tys. zł/mkw. W Allconie strategia przybliżająca ofertę do rynku pozwoliła na ustalenie ceny w osiedlu Habenda (Łostowice) na poziomie ok. ceny 4 tys. zł, ale już prawie gotowe mieszkania na Królewskim Wzgórzu (Morena) nie mieszczą się w limicie, a mimo to nieodległe w czasie oddanie budynku jest gwarancją dobrej sprzedaży, niezależnie od braku oferty Rodziny na swoim. Jednak również dostosowywanie się deweloperów do rynkowych potrzeb ma swoje granice -mimo spowolnienia popytu żadna z biorących udział w panelu dyskusyjnym firm nie rozważa ani budowy mieszkań na wynajem, ani proponowanych niegdyś przez miasto wspólnych inwestycji o charakterze socjalnym.

I na koniec temat, który stał się dyżurnym "straszakiem" - upadłość firm deweloperskich. Piątka zaproszonych deweloperów, stanowiących obecnie trójmiejską I ligę - przetrwała już poważny kryzys na rynku nieruchomości (2003/2004). W jakim stopniu plotki i prasowe dywagacje (kto pierwszy...) odstraszają klientów? - Od tego czasu pojawiły się jednak istotne zmiany - twierdzi Andrzej Biernacki (Ekolan) - m.in. rozwiązania prawne korzystniejsze dla klientów (standardem są umowy przedwstępne w formie notarialnej). Parasol bezpieczeństwa tworzy również... rozsądek banków, które z większą rozwagą udzielają kredytów oraz zmiana polityki deweloperów - gotowość pójścia w mieszkania gotowe bądź prawie gotowe.

- Branża deweloperska jest mimo wszystko branżą wysokiego ryzyka - twierdzi natomiast Krzysztof Maraszek (INPRO) - którego banki nie chcą już ubezpieczać, dlatego najważniejsze jest dostosowanie podaży do popytu o bezpieczne finansowanie. To, że przetrwaliśmy już jeden kryzys - jest dzisiaj dla nas niejako rekomendacją: u nas kupują mieszkania nawet te istniejące tylko w planach. - Rośnie optymizm mimo czarnej prasy - twierdzi Piotr Tarkowski (Invest Komfort), a kryzys - paradoksalnie - powoduje wzrost racjonalności w podejmowaniu decyzji o długofalowych skutkach.

- Fakt, że potencjalni klienci słyszeli o zagrożeniu stabilności finansowej niektórych firm z branży, sprawia, że przychodzą do tych, o których dobrej kondycji i solidności mają dobre mniemanie - mówi Mariola Krakowiak (Allcon). A najlepszym zabezpieczeniem jest po prostu gotowy produkt - mieszkania, których hipoteka nie jest obciążona kredytami dewelopera. Natomiast Antoni Józekowski podkreśla otwartość zapisów umów Hossy oraz pomoc udzielaną tym, którzy mają problem z terminowym regulowaniem rat. W dużych firmach mogą liczyć na wsparcie dewelopera.

Źródło: http://monitornieruchomości.pl/

drukuj stronę   2009-04-18