GEODEZJA Strona główna

GEODEZJA

Strona główna » Aktualności » Można sprzedać nieruchomość także bez dowodu osobistego
Szukaj nieruchomości

Rodzaj nieruchomości:

Miejscowość:

Cena max (zł):

 

Pow. min (m2):

 

Pow. max (m2):

 

ID:

 

Szukany wyraz :

 

Szukaj projektu

biuro projektowe:

typ zabudowy:

Cena max (zł):

 

Pow. min (m2):

 

Pow. max (m2):

 

ID:

 

Szukany wyraz :

 

Kontakt:


Usługi geodezyjne

SKALAR

Waldemar Wrześniewski

ul. Długa 30D9
84-240 Reda
­

skalar@post.pl

tel.: 602 475 855

NIP: PL 841-121-57-69
REGON: 771277167

Można sprzedać nieruchomość także bez dowodu osobistego

Wiele osób, które do końca ubiegłego roku nie zdążyły zmienić dowodów osobistych, spodziewa się, iż na nowe przyjdzie im jeszcze poczekać. Obawiają się, że z tego powodu muszą się wstrzymać z transakcjami, które wymagają formy aktu notarialnego, i z załatwianiem innych spraw u notariusza. Jeden z czytelników nie jest pewny ważności swego pełnomocnictwa wystawionego na podstawie starego dowodu. Czy obawy te są słuszne?

Zgodnie z art. 85 prawa o notariacie, dokonując czynności notarialnej, notariusz jest obowiązany stwierdzić tożsamość osób biorących udział w tej czynności. Stwierdzenie powinno nastąpić na podstawie przewidzianych przez prawo dokumentów, a w razie ich braku – w sposób wyłączający wszelkie wątpliwości co do tożsamości danej osoby.

Tak zwane stare dowody osobiste, wydane przed 1 stycznia 2001 r., nadal stanowią dokument stwierdzający tożsamość osoby oraz poświadczający obywatelstwo polskie, nie dłużej jednak niż do 31 marca 2008 r. Wynika to wprost z art. 1 ustawy z 7 września 2007 r. o czasowym posługiwaniu się dowodami osobistymi wydanymi przed 1 stycznia 2001 r. Osoba, która z jakichkolwiek przyczyn nie ma własnego dowodu osobistego, np. obywatel polski mieszkający na stałe za granicą, może się podczas dokonywania czynności notarialnych posługiwać ważnym paszportem. Gdy chodzi o cudzoziemców kupujących nieruchomości w Polsce, jest to wręcz reguła.

Oczywiście, sposób stwierdzenia tożsamości może też polegać na tym, że notariusz potwierdzi, iż osobiście zna daną osobę. Oznacza to, że jej tożsamość została ustalona w sposób wyłączający wszelkie wątpliwości. Stwierdzenie tożsamości to przecież nie tylko przywołanie konkretnego dokumentu, ale przede wszystkim ustalenie, że osoba dokonująca czynności notarialnej jest tą, za którą się podaje.

Pełnomocnictwo, które sporządzono na podstawie tzw. starego dowodu osobistego mocodawcy (kiedy był jeszcze ważny), nie traci oczywiście swojej ważności. W chwili jego sporządzenia tożsamość została ustalona prawidłowo i w tym zakresie nic się nie zmieniło.

Dotyczy to zresztą także innych informacji w nim zawartych. Jeżeli np. mocodawca po udzieleniu pełnomocnictwa zmienił miejsce zamieszkania i wykaże to za pomocą odpowiedniego dokumentu (zaświadczenia z wydziału meldunkowego), to na podstawie pełnomocnictwa ze starym adresem notariusz spisze umowę sprzedaży czy dokona innej czynności notarialnej. To samo dotyczy osoby pełnomocnika.

Moim zdaniem zamieszczanie w pełnomocnictwie numeru dowodu pełnomocnika w ogóle nie jest potrzebne. Chodzi w nim bowiem o to, by poprawnie i bez wątpliwości go zidentyfikować. Notariusz powinien to raczej ustalać za pomocą danych niezmiennych – przede wszystkim imienia i nazwiska, imion rodziców, numeru PESEL oraz adresu. Zmiana adresu pełnomocnika nie powoduje utraty przez niego umocowania, z tym że powinien on wykazać tę zmianę w osobnym dokumencie.

Źródło : Rzeczpospolita

drukuj stronę   2008-02-02