GEODEZJA Strona główna

GEODEZJA

Strona główna » Aktualności » Coraz więcej prądu z elektrowni wiatrowych
Szukaj nieruchomości

Rodzaj nieruchomości:

Miejscowość:

Cena max (zł):

 

Pow. min (m2):

 

Pow. max (m2):

 

ID:

 

Szukany wyraz :

 

Szukaj projektu

biuro projektowe:

typ zabudowy:

Cena max (zł):

 

Pow. min (m2):

 

Pow. max (m2):

 

ID:

 

Szukany wyraz :

 

Kontakt:


Usługi geodezyjne

SKALAR

Waldemar Wrześniewski

ul. Długa 30D9
84-240 Reda
­

skalar@post.pl

tel.: 602 475 855

NIP: PL 841-121-57-69
REGON: 771277167

Coraz więcej prądu z elektrowni wiatrowych

Pod względem dynamiki rozwoju energetyki wiatrowej Polska zajmuje piąte miejsce na świecie. Biorąc pod uwagę zainstalowaną moc, jesteśmy na 24. miejscu w światowym rankingu, mając 80-krotnie mniejszy potencjał niż przodujące Niemcy.

Gdyby rozstawić wszystkie działające w Polsce wiatraki na brzegu Bałtyku, to żeby natknąć się na dwa, trzeba by 5,5-kilometrowego spaceru. W rzeczywistości wiatraki rozrzucone są niemal po całym kraju: od Zagórza na zachodnim krańcu wybrzeża, po Wiżajny przy granicy Litwą i od Słupa na Dolnym Śląsku, poprzez Zawoję i Rytro, aż po bieszczadzki Wróblik Szlachecki. Jednak większość dużych farm ulokowanych jest nad brzegiem Bałtyku (tam są dobre warunki wietrzne). Wyjątkiem potwierdzającym tę regułę jest elektrownia wiatrowa Kamieńsk ulokowana na hałdzie usypanej z ziemi pochodzącej z odkrywkowej Kopalni Węgla Brunatnego Bełchatów.

Chętnych do pomnożenia kapitału dzięki wiatrakom jest wielu i dlatego też powstają problemy. Operatorzy systemów dystrybucyjnych i operator systemu przesyłowego mają kłopoty z inwestorami-pozorantami. Wiele atrakcyjnych pod względem wiatrowym lokalizacji jest zablokowanych, bo zgłosili się chętni do przyłączania nieistniejących farm wiatrowych, którzy liczą tylko na zysk ze sprzedaży nieruchomości wraz z dokumentami pozwalającymi na budowę wiatraków. Jeszcze niedawno do złożenia wniosku o warunki przyłączenia nie był potrzebny tzw. tytuł prawny do zgłaszanego obiektu. Z tego wzięły się dziesiątki wniosków pochodzących od inwestorów, którzy nie dysponowali działkami, na których mogłyby powstać elektrownie wiatrowe. Koszty rozbudowy sieci pokrywa operator. Według obecnych przepisów do 2010 roku inwestor zwraca operatorowi połowę wydatków poniesionych na budowę przyłącza (do miejsca przyłączenia, a nie do wiatraków).

Źródła o mocy do 2 MW można podłączać do sieci średniego napięcia. Większe trzeba łączyć z siecią 110 kV. W przypadku kilkuletnich generatorów, których moc wynosi 250 kW, do sieci 15 kV można było przyłączyć nawet małą farmę złożoną z ośmiu wiatraków. Obecnie standardem są wiatraki o mocy 2 MW. Techniczne problemy z przyłączeniami pojawiają się, gdy inwestorzy chcą budować farmy o łącznej mocy kilkudziesięciu megawatów, a nawet większe. Żeby tak dużą moc przyłączyć do sieci 110 kV, trzeba złożyć wniosek o warunki przyłączenia do sieci, w którym określa się lokalizację i parametry techniczne planowanej elektrowni. Podstawowe informacje na temat przyłączania źródeł wytwórczych do sieci dystrybucyjnych można znaleźć na internetowych witrynach lokalnych operatorów systemów dystrybucyjnych.

Duże farmy wiatrowe łączą się bezpośrednio z siecią przesyłową obsługiwaną przez PSE-Operator. Tak dzieje się m.in. w przypadku inwestycji w miejscowości Dargoleza (niedaleko Słupska), gdzie powstaje farma wiatrowa o mocy ok. 250 MW, która będzie podłączona bezpośrednio do sieci najwyższych napięć 400 kV - należącej do PSE-Operator.

Do firmy Enea-Operator należy sieć dystrybucyjna w okolicach Szczecina. Na napięciu 110 kV, są do niej przyłączone dwie farmy wiatrowe o mocy kilkudziesięciu MW. Firma ma też podpisanych 71 umów przyłączeniowych dotyczących nowych odnawialnych źródeł energii o łącznej mocy 240 MW. Najwięcej wniosków w sprawie farm wiatrowych trafia do oddziałów Enei w Szczecinie, Poznaniu (głównie małe instalacje przyłączane do sieci średniego napięcia) i Gorzowie Wielkopolskim.

Pozostała część wybrzeża Bałtyku leży na terenie obsługiwanym przez firmę Energa-Operator. Do należącej do niej sieci wysokiego napięcia przyłączonych jest 14 elektrowni wiatrowych o łącznej mocy 142,5 MW. Energa-Operator ma podpisanych 29 umów o nowe przyłączenia o łącznej mocy ok. 1300 MW. Ich realizacja (tj. wybudowanie podłączenia wiatraków do sieci) powinna zakończyć się w 2011 roku (jest to zapisane w planach rozwoju Energi - Operator). Ponadto ważne warunki przyłączenia przygotowano dla 56 farm wiatrowych, których łączna moc wynosi ok. 1100 MW. Dla dalszych 1300 MW (25 elektrowni wiatrowych) warunki przyłączenia są w trakcie opracowywania. Poza tym 127 projektów farm wiatrowych o łącznej mocy ok. 7600 MW ma uzgodniony zakres i warunki wykonania ekspertyz oddziaływania na krajowy system elektroenergetyczny.

Źródło: http://www.gazetaprawna.pl/

drukuj stronę   2008-03-04