GEODEZJA Strona główna

GEODEZJA

Strona główna » Aktualności » Zakup lokalu bez księgi wieczystej
Szukaj nieruchomości

Rodzaj nieruchomości:

Miejscowość:

Cena max (zł):

 

Pow. min (m2):

 

Pow. max (m2):

 

ID:

 

Szukany wyraz :

 

Szukaj projektu

biuro projektowe:

typ zabudowy:

Cena max (zł):

 

Pow. min (m2):

 

Pow. max (m2):

 

ID:

 

Szukany wyraz :

 

Kontakt:


Usługi geodezyjne

SKALAR

Waldemar Wrześniewski

ul. Długa 30D9
84-240 Reda
­

skalar@post.pl

tel.: 602 475 855

NIP: PL 841-121-57-69
REGON: 771277167

Zakup lokalu bez księgi wieczystej

Co do zasady nie ma przeszkód, by kupić mieszkanie czy nieruchomość, która nie ma urządzonej księgi wieczystej.

Rozmawiamy z Radosławem Skowron, z kancelarii Kaczor, Klimczyk, Pucher, Wypiór

Chcę kupić mieszkanie w bloku, które jest własnością spółdzielni. Okazało się, że mieszkanie nie ma księgi wieczystej, a na dodatek spółdzielnia powiedziała, że nie może być założona, bo są problemy z własnością ziemi, na której stoi budynek. Czy mogę kupić takie mieszkanie?

(nazwisko do wiadomości redakcji)

– Co do zasady nie ma przeszkód, by kupić mieszkanie czy nieruchomość, która nie ma urządzonej księgi wieczystej. Należy jednak przede wszystkim ustalić, z jakich przyczyn dana nieruchomość lokalowa czy gruntowa nie ma jeszcze założonej księgi. Taka bowiem transakcja obejmująca niekompletną nieruchomość jest obarczona sporym ryzykiem co do ustalenia rzeczywistego stanu prawnego przedmiotu umowy.

Jeżeli nieruchomość, którą zainteresowany zamierza nabyć, nie ma urządzonej księgi wieczystej, należy skonsultować się albo z notariuszem, albo z radcą prawnym bądź adwokatem, i ustalić, czy dokumenty, która ma sprzedawca, potwierdzające jego prawo do nieruchomości, są wystarczające do zbycia nieruchomości przez sprzedawcę i założenia księgi wieczystej, czy może konieczne będzie przeprowadzenie dłuższego postępowania, np. o stwierdzenie nabycia spadku lub zasiedzenie, aby mogło dojść do ważnego i skutecznego nabycia prawa własności nieruchomości.

W opisanej sytuacji sprawę bardzo poważnie komplikuje fakt, że spółdzielnia sama przyznaje, że stan prawny nieruchomości nie jest jasny. Oznacza to, że na przykład już toczy się jakieś postępowanie sądowe w sprawie prawa własności takiej ziemi i jego wynik nie może być pewny. I najpewniej takie postępowanie jest uwidocznione w księdze wieczystej prowadzonej dla nieruchomości gruntowej, na której znajduje się budynek spółdzielni. W takiej sytuacji potencjalny nabywca lokalu nie mógłby w przyszłości zasłaniać się, że nabywał mieszkanie w dobrej wierze. Ryzyko takiej transakcji w opisanym stanie faktycznym jest więc spore.

Źródło : Rzeczpospolita

drukuj stronę   2008-07-07