GEODEZJA Strona główna

GEODEZJA

Strona główna » Aktualności » Dobry broker - klucz do sukcesu
Szukaj nieruchomości

Rodzaj nieruchomości:

Miejscowość:

Cena max (zł):

 

Pow. min (m2):

 

Pow. max (m2):

 

ID:

 

Szukany wyraz :

 

Szukaj projektu

biuro projektowe:

typ zabudowy:

Cena max (zł):

 

Pow. min (m2):

 

Pow. max (m2):

 

ID:

 

Szukany wyraz :

 

Kontakt:


Usługi geodezyjne

SKALAR

Waldemar Wrześniewski

ul. Długa 30D9
84-240 Reda
­

skalar@post.pl

tel.: 602 475 855

NIP: PL 841-121-57-69
REGON: 771277167

Dobry broker - klucz do sukcesu

Znajdujemy się obecnie w okresie fermentu i zamieszania. Osoby, które chcą kupić mieszkanie i posiłkować się przy okazji kredytem hipotecznym mają dużo wątpliwości czy w ogóle jest sens się za to wszystko zabierać. Pytanie to jest jak najbardziej na miejscu i tak naprawdę zadawane jest najczęściej. Czy więc w tym kryzysowym okresie myśleć o jego przeczekaniu, ku czemu skłania się większość osób czytających paniczne komentarze publikowane w mediach, czy też wręcz przeciwnie, może właśnie teraz zaczną pojawiać się prawdziwe okazje na rynku nieruchomości? Dylemat w każdym razie godny rozważenia.

Aktualna sytuacja
Ostatni miesiąc na rynku finansowym, kredytów hipotecznych i w konsekwencji nieruchomości był, można śmiało użyć takiego stwierdzenia, prawdziwym trzęsieniem ziemi. Wskaźniki giełdowe pikowały ostro w dół, zaufanie banków względem siebie spadło do takiego poziomu, że niektóre z nich nie miały skąd pożyczyć franków szwajcarskich na uruchomienie kredytów dla podpisanych już umów kredytowych a rynek sprzedaży nieruchomości zaczął mieć wszelkie symptomy zamarcia. W tej chwili realizowane są transakcje, które były rozpoczynane we wrześniu i na początku października, natomiast liczba tych nowych, zarówno na rynku pierwotnym jak i wtórnym, zmniejszyła się diametralnie. Wprowadzenie przez banki nowych procedur związanych z liczeniem zdolności kredytowej oraz parametrów udzielanych kredytów, spowodowało znaczącą redukcję osób, które mogą sobie pozwolić na kredyt hipoteczny w odpowiedniej wysokości. To wszystko powoduje, że większość osób zainteresowanych rozpoczęciem procedur związanych z zakupem nieruchomości, po prostu nie wie co ma robić. Pytania o to czy ma sens cokolwiek zaczynać w sytuacji tak zmiennej i niestabilnej są obecnie na porządku dziennym. Większość osób, wzorem misiów, najchętniej zapadłaby w sen zimowy i obudziłaby się wiosną gdy cały ten ferment byłby już za nimi. Ale czy byłoby to rozwiązaniem sytuacji? Otóż nie bardzo.

Przede wszystkim ucieczka i czekanie na lepsze czasy tylko czasami jest dobrym rozwiązaniem. W przypadku szeroko rozumianego rynku hipotecznego nic na przykład nie zmieni faktu, że w Polsce ciągle brakuje od dwóch do trzech milionów mieszkań! Z drugiej strony mamy obecnie sytuację w której deweloperzy mają ogromną ilość mieszkań gotowych do oddania i rozpoczętych inwestycji na które nie ma chętnych. Wyraźnie brakuje tutaj elementu, który połączyłby ze sobą te dwa obszary niezaspokojonego popytu i nie sfinalizowanej podaży. Do tej pory nie było z tym problemu, gdyż banki lekką ręką dawały pieniądze każdemu, kto od trzech miesięcy miał w miarę dobrze płatną pracę. Ba, taka osoba nie musiała mieć zaoszczędzonej nawet złotówki, ponieważ bank finansował w 100% nie tylko cenę zakupu, ale również wszelkie koszty około kredytowe oraz notarialne, podatkowe i biura nieruchomości. Teraz sytuacja się zmieniła. Wśród kilkudziesięciu banków i instytucji finansowych udzielających kredytów nastąpiło tak duże zróżnicowanie ofert i procedur, że tylko nieliczni są w stanie mieć jakiekolwiek rozeznanie w sytuacji. Są banki, które udzielą kredytu tylko w złotówkach na maksymalnie 80% ceny zakupu dając do tego bardzo wysoką marżę, a są też takie w których ciągle można dostać franki szwajcarskie przy niskiej marży na 100% ceny zakupu! Ze zdolnością kredytową jest podobnie. Są banki, które ograniczyły ją znacznie, ale są też takie w których zmiany były kosmetyczne i tak naprawdę nie ma problemu, przy poczynieniu kilku niezbędnych kroków, aby mieć zdolność kredytową na takim poziomie, który jest niezbędny, żeby kupić wymarzone mieszkanie.


Warto kupować nieruchomości

Innymi słowy znaleźliśmy się w takim momencie, w którym największą wartością jest wiedza. Oznacza to, że nie jest do końca tak jak można by wnioskować z alarmujących doniesień mediów, że banki kredytów nie udzielają a ceny nieruchomości mogą już tylko spadać. Jest wręcz przeciwnie. To właśnie w okresie kryzysów i zawirowań pojawiają się największe okazje, z których trzeba korzystać. Ceny nieruchomości już spadły i nie ma tak naprawdę co czekać na "złapanie" całkowitego dołka. Takie nastawienie prawie zawsze pali na panewce. Na pewno spadną ceny mieszkań budowanych przez deweloperów, którzy bojąc się utraty płynności finansowej będą chcieli sprzedać cokolwiek za jakąkolwiek cenę, byle przetrwać jeszcze kolejny tydzień czy miesiąc. Ale czy to jest aby na pewno okazja taki zakup mieszkania od dewelopera, który może upaść i wraz ze swoja upadłością zabierze ze sobą wszelkie aktywa i już wpłacone zadatki? Z kolei na rynku wtórnym też nie widać jakichś znaczących obniżek cen. Sprzedający będą woleli poczekać na powrót koniunktury niż na obniżenie ceny o 15% czy 20%. Na pewno obniżą ceny ci, których zmusi do tego sytuacja życiowa. Ale nie będzie to tendencja ogólna i na pewno na takie okazje warto będzie polować. Czyli żyjemy w ciekawych czasach i niewątpliwie ci, którzy obecnie kupią mieszkanie, na nim nie stracą. Co więcej, okazje jakie teraz się nadarzają i będą nadarzać, mogą się już później przez długie lata nie powtórzyć.


Dobry broker to podstawa

"No dobrze" - ktoś by zapytał - "to że teraz można kupić atrakcyjne mieszkanie w atrakcyjnej cenie obserwuje każdy kto choć trochę się tym interesuje. Ale jak na to uzyskać pieniądze? Przecież banki przestały udzielać kredytów!" Oczywiście banki znacznie zmieniły zasady udzielania kredytów ale nie przestały ich udzielać! Ciągle można wziąć kredyt na 100% ceny zakupu w CHF przy dobrym oprocentowaniu. W przypadku złotówek banki są jeszcze bardziej liberalne i chętne w ich udzieleniu. Tylko, że uzyskanie dobrego kredytu nie jest już tak proste jak jeszcze we wrześniu i trzeba zdobyć znacznie więcej wiedzy aby za ten temat się profesjonalnie zabrać. Tak naprawdę to w aktualnej sytuacji najbardziej warto zwrócić się o poradę do dobrego doradcy kredytowego. Szkoda czasu na chodzenie od banku do banku. Po pierwsze może się zdarzyć tak, że odwiedzimy piętnaście banków, które odprawią nas z kwitkiem, a to właśnie w tym szesnastym mielibyśmy najlepsze warunki kredytu i kredyt byśmy dostali. A po drugie to nawet gdybyśmy poświęcili ten tydzień czasu na chodzenie i przeanalizowali ofertę tych piętnastu banków i wybrali na przykład ten trzeci w kolejności odwiedzania, mogłoby się okazać, że ta oferta jest już od trzech dni nieaktualna. Duża firma brokerska i dobry broker mają natychmiastowe informacje z wszystkich banków o wszelkich zmianach. Natychmiastowo korygują informację o ofercie tego konkretnego i często otrzymują ją szybciej niż zwykli pracujący w nim doradcy. Dobry broker od razu też kieruje klienta na właściwą drogę i do tego banku, który zrobi kredyt i w którym będzie miał najlepszą ofertę. Dzięki konsultacji z nim osoba zainteresowana od razu będzie wiedziała, ile pieniędzy będzie mogła przeznaczyć na zakup mieszkania i jak należy się zacząć zabierać do szukania nieruchomości i przygotowywania niezbędnych dokumentów do kredytu. Dobry broker to nie jest sprzedawca kredytów. Ci z małych firm i z mizernym doświadczeniem są skazani na rychły niebyt. Broker to przede wszystkim doradca i w takich trudnych czasach jego rola jako łącznika klienta z bankiem staje się coraz ważniejsza. I być może rzecz najważniejsza. Najlepsi doradcy klientów nie pracują w bankach ani w małych firmach pośrednictwa kredytowego. Oni są specjalistami właśnie w największych firmach brokerskich takich jak na przykład Dom Kredytowy NOTUS. Warto o tym pamiętać i w tych zmiennych obecnie warunkach w pierwszej kolejności kierować swoje kroki do uznanego na rynku i doświadczonego brokera. Innymi słowy zwiększymy wówczas w znaczącym stopniu prawdopodobieństwo, że czas kryzysu nie będzie czasem straconym. A wzmocnieni mogą wyjść z niego właśnie ci, którzy w jego trakcie podjęli odpowiednie działania. Tylko, że trzeba to już widzieć i zabierać się za to z większym niż wcześniej rozsądkiem.

Źródło: http://tabelaofert.pl/

drukuj stronę   2008-10-31