GEODEZJA Strona główna

GEODEZJA

Strona główna » Aktualności » Nie trzeba pozwolenia na odbudowę domu
Szukaj nieruchomości

Rodzaj nieruchomości:

Miejscowość:

Cena max (zł):

 

Pow. min (m2):

 

Pow. max (m2):

 

ID:

 

Szukany wyraz :

 

Szukaj projektu

biuro projektowe:

typ zabudowy:

Cena max (zł):

 

Pow. min (m2):

 

Pow. max (m2):

 

ID:

 

Szukany wyraz :

 

Kontakt:


Usługi geodezyjne

SKALAR

Waldemar Wrześniewski

ul. Długa 30D9
84-240 Reda
­

skalar@post.pl

tel.: 602 475 855

NIP: PL 841-121-57-69
REGON: 771277167

Nie trzeba pozwolenia na odbudowę domu

Rząd ma dziś przyjąć przepisy, które umożliwią stosowanie uproszczonych procedur budowlanych, będą też tanie kredyty dla poszkodowanych przez trąbę powietrzną.

- Istnieją przepisy, które na to pozwalają, ale do ich wprowadzenia potrzebne jest rozporządzenie prezesa Rady Ministrów - mówi Paweł Ziemski, zastępca głównego inspektora nadzoru budowlanego.

- Premier Donald Tusk obiecał w niedzielę, że je wyda na wtorkowym posiedzeniu rządu. Bardzo na nie czekamy - dodaje Ewelina Jelito, sekretarz starostwa powiatowego w Strzelcach Opolskich. Na jego terenie zostało zniszczonych w miniony weekend 160 domów mieszkalnych. Według MSWiA projekt rozporządzenia jest już gotowy.

 

Remonty bez zgłoszeń

Chodzi o ustawę o szczególnych zasadach odbudowy, remontów i rozbiórek obiektów budowlanych zniszczonych lub uszkodzonych w wyniku działania żywiołu. Jej przepisy obowiązują przez ściśle określony czas i na terenach gmin lub miejscowości, które wymienia wspomniane rozporządzenie premiera. Jest o co zabiegać, bo ustawa bardzo ułatwia naprawianie szkód. - Nie trzeba zgłaszać remontu budynków, w tym mieszkalnych, jeżeli mają one kubaturę mniejszą niż 1000 m sześc. i nie wyższych niż 12 m - wyjaśnia Paweł Ziemski.

Oznacza to, że mieszkańcy gmin, w których zerwało dachy, nie będą musieli załatwiać żadnych formalności budowlanych. Pod warunkiem oczywiście, że zaplanowane przez nich prace będą remontem w rozumieniu prawa budowlanego, czyli odtworzeniem stanu pierwotnego przy wykorzystaniu takich samych lub innych materiałów budowlanych. Wyjątkiem będą budynki wpisane do rejestru zabytków. W ich wypadku nie uniknie się pozwoleń na budowę.

Wystarczą szkice i rysunki

Ustawa przewiduje także prostsze zasady odbudowy zniszczonych doszczętnie domów. Nie będzie potrzebne pozwolenie na budowę, wystarczy zgłosić zamiar odbudowy staroście (prezydentowi miasta na prawach powiatu). Jeśli po upływie siedmiu dni nie będzie sprzeciwu, można przystąpić do odbudowy. Przepisy nie wymagają także przygotowania projektu budowlanego. Wystarczą same szkice i rysunki.

Tam, gdzie budynki będą miały więcej niż 1000 m sześc. i będą wyższe niż 12 m, nie uniknie się pozwolenia na budowę. Ale i tu obowiązuje tryb uproszczony. Normalnie czeka się na wydanie pozwolenia do 65 dni. W gminach, w których stosuje się ustawę, decyzja powinna być wydana przed upływem 14 dni. Ma ona też rygor natychmiastowej wykonalności, czyli nie trzeba będzie czekać, aż stanie się ostateczna.

Preferencyjne kredyty

Przy starostach będą tworzone też specjalne zespoły, w którym zasiądą przedstawiciele instytucji niezbędnych do zaopiniowania projektów budowanych, czyli takich jak np. nadzór budowlany.

Rząd zapowiada też wprowadzenie kredytów preferencyjnych dla poszkodowanych na odbudowę i remonty infrastruktury mieszkaniowej i gospodarczej. Różnice między realnym oprocentowaniem a spłacanym przez kredytobiorcę pokryje skarb państwa. Poszkodowani dostają też zapomogi, zabezpieczono na razie na ten cel 5 mln zł. Będą też dotacje celowe dla gmin.

Strzelce Opolskie chcą także zwalniać z opłat administracyjnych oraz skarbowych, które się wnosi, załatwiając formalności budowlane.

744 budynki w Polsce zostały zniszczone w ostatni weekend przez trąbę powietrzną
Rzecznik o wsparciu poszkodowanych

"Trzeba pilnie wprowadzić na terenie gmin poszkodowanych przez nawałnice przepisy ustawy z 11 sierpnia 2001 r. o szczególnych zasadach odbudowy, remontów i rozbiórek obiektów budowlanych zniszczonych w wyniku działania żywiołu" - pisze do premiera Janusz Kochanowski, rzecznik praw obywatelskich. Pozwoliłoby to na zredukowanie formalności prawnoadministracyjnych przy odbudowie i remontach zniszczonych budynków.

Rzecznik popiera utworzenie specjalnego funduszu pomocowego. Ma on wspierać odtwarzanie struktury mieszkalnej i gospodarczej zniszczonej w wyniku nawałnic. Niezbędne będzie dofinansowanie urzędów poszkodowanych gmin, które zostały obarczone dodatkowymi kosztami. Trzeba też opracować system wczesnego ostrzegania oraz informowania o nadchodzących gwałtownych burzach i huraganach.

Danuta Frej

Źródło: Rzeczpospolita

drukuj stronę   2008-08-19